
- Autor:
- Marta Guśniowska
- Wydawnictwo:
- Tashka
- Język publikacji:
- polski
- Rok wydania:
- 2022
- Typ okładki:
- twarda
- Liczba stron:
- 96 str
- Waga:
- 0,6 kg
- Wymiary:
- 157x306 mm
- ISBN:
- 9788364634352
A niech to Gęś kopnie
Nie taka Gęś zwykła…
Jeśli spodziewacie się kolejnej historyjki dla dzieci, napakowanej morałami i z banalnym happy endem – zapomnijcie o tym. Kolejna historia pomyślana przez Martę Guśniowską to zaskakująca i niebanalna opowieść.
Nieco gapowata, ale serdeczna i uparta Gęś to postać rozpisana tak, że trudno jej nie polubić. Ma dziewczęcy urok, godny podziwu dystans do siebie, autoironię i otwartość wobec otoczenia. Największą jednak zaletą naszej Gęsi jest to, że – nietypowo dla swojego gatunku – niechętnie się szarogęsi. Ma natomiast zupełnie inny atrybut – olbrzymią, pierzastą, okrągłą i czarną… depresję.
Historyjka, która z pozoru wydaje się być jedynie mądrą przypowieścią o ponadczasowych wartościach i sile przyjaźni, jest również elementarzem rozumienia prawd o świecie – rozciąga przed czytelnikami cały wachlarz postaw, filozofii i refleksji o tym, jak w tym świecie się odnaleźć. Marta Guśniowska, autorka, która sama stawia sobie literacką poprzeczkę coraz wyżej, w przypadku Gęsi przekroczyła ją kilkakrotnie. To, co w tym tekście należy docenić, to z całą pewnością jego wielowymiarowość, czyniąca „Gęś” nie wyłącznie książeczką dla dzieci. Dorośli przejrzą się w niej, jak w zwierciadle, przy okazji doceniając trafną ironią, dwuznaczność i językowe zacięcie, dzięki któremu słowa pod piórem Marty Guśniowskiej nabierają nowego znaczenia. Kolejną zaletą tej opowieści jest jej warstwa wizualna – wydawnictwo Tashka zadbało o przyjemną dla oka oprawę, wykonanie ilustracji powierzając Robertowi Romanowiczowi. Dzięki jego pracy „Gęś” jest tworem spójnym i konsekwentnym, bowiem jej graficzna strona jest dokładnie taka, jak sama historia – bardzo nieoczywista, a przez to wyjątkowa.
Przeniknięta humorem i lekkością mówienia o trudnych sprawach „Gęś” to lektura obowiązkowa dla każdego, komu wydaje się, że w literaturze dla dzieci istnieją granice i bariery – nie tutaj.