OutlineMocak_mobile_icon
Aplikacja mobilna
Zaplanuj wizytę w muzeum, sprawdź aktualne wydarzenia oraz zwiedzaj wystawy z mobilnym przewodnikiem.
Pobierz Zamknij
Przejdź do głównej treści
Languages
6244ea2649.jpg - 37764
Autor:
Stefano Boeri
Wydawnictwo:
Wysoki Zamek
Język publikacji:
polski
Rok wydania:
2022
Typ okładki:
miękka ze skrzydełkami
Liczba stron:
224 str
Waga:
0,33 kg
Wymiary:
140x213 mm
ISBN:
9788396339799
44,00 zł
Dodaj do koszyka

Urbania. O miastach przyszłości

Doświadczenie lockdownu podczas pandemii covid-19 stało się dla Stefana Boeriego impulsem do rozmyślań nad istotą miasta. W marcu 2020 roku, wsłuchując się we wszechogarniającą ciszę Mediolanu, którego mieszkańcy zostali przymusowo zamknięci w swych domach, Boeri rozpoczął w mediach społecznościowych serię wykładów mających przybliżyć słuchaczom czekającą ich przyszłość. Te rozmyślania w wersji spisanej stanowią coś na kształt notesu architekta. Jak przyznaje Boeri, jest to swoista włóczęga po tekstach, czasach i przestrzeniach jego życia. Dowiemy się z niej, między innymi, czym jest antymiasto – „ciągnąca się przestrzeń budynków, bez centrum ani końca”. Tym właśnie, zdaniem autora Urbanii, są przedmieścia. Według niego, aby zaistniało miasto, muszą pojawić się dwa główne czynniki – gęsta zabudowa i zróżnicowana kulturowo społeczność o wspólnej tożsamości lokalnej. Ale to nie wszystko – miasto musi być zielone. Boeri jest przekonany, że przyszłością świata są miejskie lasy wertykalne, czyli wysokie budynki obrośnięte roślinnością, czego przykładem jest jego mediolańska realizacja o nazwie Bosco Verticale (Pionowy Las). Włoski architekt jest wizjonerem, który przekonuje, że nasza planeta powinna być połączona międzynarodowym systemem zieleni, który mógłby nas uratować przed katastrofą klimatyczną. Nie tylko zresztą flora, ale też fauna pozostaje w kręgu jego bliskich zainteresowań. Boeri uważa, że człowiek powinien zrezygnować z dominacji nad innymi gatunkami zamieszkującymi Ziemię na rzecz próby koegzystencji z nimi w miastach. Te przemyślenia są jak najbardziej aktualne wobec faktu, że nieudomowione zwierzęta – lisy, sarny czy dziki – coraz częściej stają się współmieszkańcami europejskich metropolii. Rozbudowując w nieskończoność ludzkie habitaty, przecinając tereny zielone liniami autostrad, zniszczyliśmy naturalne ekosystemy i zaburzyliśmy bioróżnorodność naszej planety. Zmierzamy w stronę cywilizacyjnej apokalipsy – zdaje się nam mówić Boeri – ale możemy się jeszcze przed nią uchronić. Taka myśl towarzyszy melancholijnym rozważaniom włoskiego architekta. Czy rysowana przez niego przyszłość to utopia? Czas pokaże.

Urbania jest pełna anegdot ze świata twórców i polityków. Jest przesycona miłością do literatury (zarówno tej pięknej, jak i naukowej), a także do sztuki, do dziedzictwa architektonicznego Starego Kontynentu, ze szczególnym naciskiem na dziedzictwo krajów śródziemnomorskich, które – zdaniem Boeriego – łączy szczególna więź. Autor nie stroni również od najbardziej istotnych i bolesnych tematów naszej rzeczywistości, takich jak choćby kwestia uchodźcza. Jest też przekonany o tym, że architekci nie powinni skupiać się wyłącznie na chwilowym splendorze swych spektakularnych budynków, ale raczej powinni myśleć o dobrostanie przyszłych mieszkańców tych obiektów. Boeri dostrzega kruchość ludzkiego gatunku i czule pisze o tym, co dla nas najważniejsze – o naszej bliskości, którą pandemia koronawirusa brutalnie zakłóciła. Ratunku dla ludzkości upatruje w mądrości młodych, którzy nie będą już chcieli wracać do tego, co było przed pandemią, i którzy wtoczą świat na nowe tory.

Produkty które mogą Cię zainteresować:
32280be179.jpg - 38801

Kształt zieleni

Lance Hosey
Wysoki Zamek
polski
49,90 zł

Dodaj